Podgrupą domofonienia są domofonienia okresowe związane np. z porą roku, świętami, urlopem i innymi takimi. Teraz jako, że jest jesień - JESIENIMY. Stan jesienienia nacechowany jest dużą ilością czasu wieczornego spędzanego pod kocem w towarzystwie Koleżanki Małżonki, książki, muzyki/filmu i wina. Różni się np od balkonowania letniego właśnie miejscem spędzania czasu wieczornego w domu. Jesienienie związane jest nierozerwalnie ze stanem ducha i ciała i nie występuje codziennie. Musi nastąpić to "COŚ" co pozwala rozpłynąć się w słodkim nicnierobieniu i radości wspólnego razemprzebywania. Aby stan stan taki osiągnąć konieczne jest dojście do stanu bycia domofonem. Inaczej nie da rady. Co ciekawe wcale nie zależy od ilości wypitego wina...
pozdrówka
pozdrówka